Bytomska poradnia żywieniowa pokazuje, jak leczenie pozajelitowe ratuje życie

3 min czytania
Bytomska poradnia żywieniowa pokazuje, jak leczenie pozajelitowe ratuje życie

W sali Śląskiej Izby Lekarskiej spotkali się lekarze, pielęgniarki i farmaceuci, by rozmawiać o żywieniu klinicznym. Inicjatorem konferencji był Wojewódzki Szpital Specjalistyczny nr 4 w Bytomiu, a w centrum opowieści znalazła się historia pacjentki, której terapia zmieniła codzienność. Relacja z miejsca, gdzie medycyna łączy się z codziennym wysiłkiem powrotu do zdrowia.

  • Poradnia Żywieniowa jako punkt zwrotny dla pacjentów
  • Żywienie pozajelitowe w Bytomiu i współpraca ze specjalistami

Poradnia Żywieniowa jako punkt zwrotny dla pacjentów

Inicjatywa szkoleniowa wyszła od Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu, które siedem lat temu uruchomiło Poradnię Żywieniową. Placówka przyjmuje pacjentów regularnie i na konferencji jej rola w regionie była jednym z głównych tematów dyskusji.

“Miesięcznie poradnia przyjmuje ok 100 osób, od początku przewinęło się przez nią ponad 1000 osób”
– mówił Mariusz Kokosza, dyrektor placówki.

Poradnia prowadzi kompleksowe leczenie żywieniowe: od diagnostyki niedożywienia, przez planowanie terapii pozajelitowej, po opiekę podczas rekonwalescencji. W czasie spotkania przedstawiono konkretne przypadki — między innymi historię Wiktorii Kuc, 26-letniej pacjentki, która trafiła do poradni po długim okresie nieudanych diagnoz i leczeń w innych ośrodkach. W momencie przyjęcia jej masa ciała wynosiła 38 kg, przy wcześniejszej wadze około 50–54 kg.

Historia Wiktorii pokazała, jak wielowymiarowe bywa wsparcie: diagnostyka wykazała ucisk więzadła łukowatego na tętnice trzewne, co przekładało się na silne bóle po posiłkach i objawy niedokrwienia jelit. Jednym z kluczowych elementów terapii było wszczepienie cewnika Broviaca i podawanie żywienia pozajelitowego, dzięki któremu organizm mógł uzupełnić niedobory białek, tłuszczów, witamin i elektrolitów. Po około pół roku intensywnego leczenia pacjentka wróciła do pracy i skończyła studia; po ponad dwóch latach terapii odzyskała możliwość normalnego przyjmowania pokarmów.

Żywienie pozajelitowe w Bytomiu i współpraca ze specjalistami

Konferencja zgromadziła około 160 osób z całego Śląska — lekarzy, pielęgniarki i farmaceutów — i odbyła się w murach Śląskiej Izby Lekarskiej. Organizatorzy podkreślali, że żywienie pozajelitowe jest czasem niedoceniane, choć ma znaczący wpływ na przebieg leczenia, zwłaszcza u pacjentów onkologicznych czy po dużych zabiegach chirurgicznych.

W dyskusjach brały udział znane nazwiska medyczne: prof. Tomasz Banasiewicz łączył się z Kongresu ESPEN, a wśród wykładowców byli też Sebastian Opaliński, specjalista radioterapii onkologicznej ze Szpitala Specjalistycznego w Brzozowie, dr n. farm. Piotr Kaczmarczyk, a także dr n. o zdr. Beata Barańska z Poradni Żywienia Klinicznego w Brzozowie. Gościem, który zwrócił uwagę na praktyczne znaczenie terapii żywieniowej w opiece przed- i pooperacyjnej była prof. Iwona Niedzielska z Kliniki Chirurgii Szczękowo-Twarzowej Szpitala im. Mielęckiego w Katowicach; wskazała ona, że dobre odżywienie pacjenta ułatwia przebieg operacji i przyspiesza rekonwalescencję.

Wieloletnia współpraca między bytomską poradnią a kliniką w Katowicach została przywołana jako przykład praktycznego połączenia opieki chirurgicznej i żywieniowej — pacjenci otrzymują żywienie pozajelitowe zarówno przed zabiegami, jak i po nich, co zmniejsza ryzyko powikłań wynikających z niedożywienia. Organizatorzy podkreślali również znaczenie edukacji zespołów medycznych — konferencja była okazją do wymiany doświadczeń i prezentacji najnowszych standardów postępowania.

W opowieściach z sali dało się wyczuć nie tylko medyczną fachowość, lecz także ulgę i realne efekty: Wiktoria Kuc przyjechała na spotkanie na własnym motocyklu, jako symbol powrotu do normalnego życia po długiej i skomplikowanej terapii.

na podstawie: Szpital Bytom.

Autor: krystian