Zarzut gróźb karalnych usłyszał 56-letni mieszkaniec Bytomia, który groził swojej żonie pozbawieniem życia. Mężczyzna został zatrzymany przez mundurowych z „czwórki”. Decyzją prokuratora został objęty dozorem policyjnym, zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej oraz otrzymał nakaz opuszczenia mieszkania.

W połowie roku policjanci z Szombierek zostali powiadomieni, że 56-letni mieszkaniec Bytomia znęca się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną. Mężczyzna często awanturował się, był agresywny i często groził kobiecie. Jak ustalili śledczy, taka sytuacja trwała od 2017 roku. Wynikiem ich pracy było zatrzymanie oprawcy. Dręczyciel kobiety usłyszał zarzuty znęcania się fizycznego i psychicznego nad żoną. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Bytomianin musiał opuścić również zajmowane wspólnie mieszkanie. Jednak oprawca nic sobie z tego nie robił, a kobiecie groził nawet pozbawieniem życia. Mundurowi ponownie przystąpili do działania i zatrzymali agresora. Tym razem doprowadzony przed oblicze prokuratora agresor usłyszał zarzut kierowania gróźb pozbawienia życia. Ma też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej . O jego dalszym losie zadecyduje sąd. W więzieniu może spędzić nawet 5 lat.