W takich interwencjach liczy się przede wszystkim czas, ale także opanowanie i profesjonalizm podejmowanych działań. Wykazali się tym dwaj policjanci bytomskiej komendy. Asp. sztab. Piotr Szywiński oraz sierż. sztab. Marcin Ławiński pomogli mężczyźnie, który zasłabł i leżał na chodniku.
Policjanci w swojej służbie spotykają się z różnymi sytuacjami. Pomagają i chronią, interweniują tam, gdzie jest łamane prawo. Ratują zdrowie i życie ludzkie, gdy jest ono zagrożone. W tym przypadku chodziło o to, co najważniejsze - życie. Asp. Sztab. Piotr Szywiński oraz sierż. sztab. Marcin Ławiński jechali do Siemianowic Śląskich prowadzić szkolenie strzeleckie dla mundurowych z bytomskiego garnizonu. Obaj są doświadczonymi policjantami, którzy na co dzień wykazują się w służbie dużym zaangażowaniem i profesjonalizmem. Na ulicy Piekarskiej zauważyli leżącego na chodniku mężczyznę. Bez wahania ruszyli z pomocą. Okazało się, że mężczyzna w drodze do szpitala nagle źle się poczuł i zasłabł. Był przytomny, ale policjanci aż do przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego monitorowali jego czynności życiowe. Ta sytuacja pokazuje, że „pomagać i chronić” to dewiza, którą kierują się policjanci w codziennej służbie. Czasem nawet niewielkie wsparcie może uratować ludzkie życie.
Na ręce szefa bytomskich policjantów inspektora Andrzeja Brzozowskiego wpłynęły słowa podziękowania za postawę mundurowych, która jak określił mężczyzna „buduje poczucie bezpieczeństwa w naszym mieście”.