W marcu tego roku Oliwier Szot doznał złamania kciuka z przemieszczeniem. W sobotę w Staszowie zawodnik Bytomskiej Akademii Boksu w świetnym stylu zdobył złoty medal mistrzostw Polski juniorów.
Pięć wygranych pojedynków
W sobotę w Staszowie zakończyły się XXVIII Indywidualne Mistrzostwa Polski Juniorów w boksie. W wadze do 63,5 kg znakomicie spisał się Oliwier Szot. W drodze do finału pokonał czterech rywali, w półfinale zwyciężył przez nokaut w pierwszej rundzie z Maurycym Pajdzińskim z NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki. W decydującej o złotym medalu walce z silnym Jakub Sulęckim wygrał na punkty 3:2.
Duma z syna
Po zakończonym finale mocno wyściskał Oliwiera jego ojciec Krzysztof Szot. Były świetny pięściarz trenuje syna od początku kariery.
- Jestem z niego dumny, w marcu zdobył mistrzostwo Śląska, ale w trakcie finałowej walki doznał złamania kciuka z przemieszczeniem. Musiał przejść operację i miał długą przerwę w treningach. Trochę obawiałem się, jak zaprezentuje się w mistrzostwach Polski, ale niepotrzebnie, bo Oliwier mimo pauzy walczył bardzo dobrze - podkreśla Krzysztof Szot, który w przeszłości wygrywał m.in. w prestiżowym Turnieju im. Feliksa Stamma.
- Oliwier jest bardzo nieustępliwy, jego atutem jest upór w dążeniu do celu. Ma więcej determinacji niż ja miałem w jego wieku - dodaje Krzysztof Szot. Dla Oliwiera to trzeci tytuł mistrza Polski w karierze, wcześniej triumfował wśród młodzików i kadetów.
W październiku prestiżowy Memoriał
W Bytomskiej Akademii Boksu trenerami Oliwiera są Sylwester Klasa, Rafał Sikora i Tomasz Kurzaj. W tym roku młodego pięściarza czeka jeszcze kolejne wyzwanie. W dniach 23-24 października w Bytomiu odbędzie się prestiżowy XV Memoriał Leszka Błażyńskiego.
Kolejny sukces bytomskiego boksera
Pod koniec sierpnia inny zawodnik Bytomskiej Akademii Boksu znakomicie spisał się w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Nikolas Pawlik zdobył mistrzostwo Polski kadetów i został uznany najlepszym zawodnikiem turnieju.
