Ruch na świeżym powietrzu jest wskazany o każdej porze roku. Dzięki regularnej aktywności pośród jezior, lasów, łąk lub chociażby nasadzeń miejskiego parku, poprawimy swoją odporność, przyspieszymy metabolizm i wyregulujemy krążenie. Co jednak zrobić, by przechadzki sprawiały nam przyjemność mimo siarczystych mrozów? Wystarczy, że założymy ciepłe ubrania, które idealnie zgrają się z naszym ciałem.
Warstwy, które tworzą niezawodną drużynę
Zakładanie poliestrowych legginsów lub nylonowych rajstop pod dżinsy nie sprawdzi się, gdy temperatura na zewnątrz spada poniżej zera. W chłodniejsze dni powinniśmy postawić na stylizacje wielowarstwowe, ale bardzo ważne jest, by każdy element tej układanki był dobry gatunkowo. Mrozy nie będą nam straszne, gdy ubierzemy komfortowe kalesony, bawełniany T-shirt i kolorowe skarpetki rozjaśniające nieco ponurą, zimową aurę. Zmarzluchy koszulkę z krótkim rękawem mogą zastąpić wersją typu longsleeve. Następnie powinniśmy zadbać o cieplejsze okrycie nóg i górnych partii ciała. W tej roli doskonale sprawdzą się dresowe spodnie i miękkie bluzy z kapturem, które bez problemu znajdziemy zarówno w wersji damskiej, jak i męskiej. Na okazje wymagające trochę mniej swobodnego, acz wciąż casualowego wyglądu, dresy zastąpmy klasycznymi spodniami z bawełny oraz ciepłym, wełnianym sweterkiem.
Zapraszamy do naszego sklepu: https://mybasic.pl/134-dorosli
Akcesoria do zadań specjalnych
W mroźne dni nie obędziemy się bez ogrzewającej uszy czapki, szalika i naprawdę solidnych rękawic, które uchronią nasze palce przez minusową temperaturą. Na zimowym spacerze bez tych akcesoriów szybko wspomnimy słowa mamy przypominając przed każdym wyjściem o nakryciu głowy. Obecnie do wyboru mamy jednak znacznie więcej fasonów, kolorów oraz materiałów, z których wykonuje się te elementy, więc z łatwością powinniśmy znaleźć odpowiedni model dla siebie. Jeśli jesteśmy odporni na chłód, ale lubimy częste zmiany, doskonale egzamin zda dwustronna czapka z naturalnego włókna. Do niej możemy dobrać również dwustronny komin będący znacznie lepszym rozwiązaniem niż zwykły szalik. Akcesoria te znajdziemy jednak także w wersji z wełny merynosów. Włóczka wykonana z runa tych przesympatycznych owiec ma właściwości antybakteryjne i termoregulacyjne, dzięki czemu w czasie wielkich mrozów nie zmarzniemy, a gdy przyjdzie odwilż, nie przegrzejemy się. Poza tym dodatki tego typu wykonane są z ogromną dbałością o szczegóły, więc posłużą nam przez wiele lat.
Jeśli ktoś nie wierzy, że chłód odmładza, to najwyższa pora sprawdzić to na własnej skórze. Być może nie dla wszystkich jest modne obecnie morsowanie, ale ze spacerów w odpowiednim stroju możemy korzystać bez żadnych ograniczeń. Dzięki kilku, dobrym jakościowo warstwom ubrań z naturalnych surowców będziemy mogli podziwiać zamarznięte jeziora, pokryte szronem gałęzie i zaśnieżone trawniki bez uszczerbku na naszym zdrowiu. Taka odzież pozwoli nam raz na zawsze zapomnieć o katarze po krótkiej zimowej przechadzce, a elementy wykonane z wełny merino sprawdzą się również w czasie białego szaleństwa na nartach lub snowboardzie.
