Niepokojące obrazy i groteska na dwóch nowych wystawach w Kronice Bytomskiej

2 min czytania
Niepokojące obrazy i groteska na dwóch nowych wystawach w Kronice Bytomskiej

W Bytomiu ruszają dwie wyjątkowe wystawy, które zmieniają spojrzenie na otaczający nas świat. Pejzaże pełne błękitu i wizje apokaliptyczne w malarskich opowieściach zapraszają do refleksji nad kondycją współczesności i miejscem człowieka w niej.

  • Bytomskie Centrum Kultury prezentuje niezwykłe obrazy pełne symboliki
  • Bytomskie Kronika odsłania mroczne wizje kryzysu w malarstwie Ani Grzymały

Bytomskie Centrum Kultury prezentuje niezwykłe obrazy pełne symboliki

Już 26 kwietnia o godzinie 19:00 w CSW Kronika odbędzie się wernisaż dwóch nowych wystaw malarskich, które z pewnością przyciągną uwagę miłośników sztuki i mieszkańców Bytomia. TOTALNA LIKWIDACJA” autorstwa Ani Grzymały oraz Bez końca błękit” Joanny Tochman i Darii Wollman to propozycje, które nie tylko zachwycają warsztatem, ale przede wszystkim prowokują do głębokich przemyśleń.

Bez końca błękit” to efekt fascynującego projektu artystycznego, który powstał na podstawie badań estetycznych preferencji przeprowadzonych w latach 90. Wystawa ukazuje pejzaże, w których dominującym kolorem jest błękit symbol spokoju, ale też iluzji doskonałości. Artystki poprzez swoje prace i wspólne instalacje pokazują, jak ten idealny obraz świata zaczyna pękać, odsłaniając niepokojące aspekty rzeczywistości. Przestrzeń staje się nieprzewidywalna, a widz traci grunt pod nogami.

Bytomskie Kronika odsłania mroczne wizje kryzysu w malarstwie Ani Grzymały

Druga wystawa zatytułowana TOTALNA LIKWIDACJA” to poruszający cykl obrazów, które przedstawiają groteskową rzeczywistość zdominowaną przez chciwość i nadmierną konsumpcję. Ania Grzymała maluje świat, gdzie natura zostaje pożerana przez bezwzględny apetyt bogaczy lasy zamieniają się w opakowania produktów, centra handlowe płoną, a rzeki wysychają.

Połykać będą oni lasy, ssać góry i podgryzać płyty tektoniczne. Wypiją rzeki, morza, jeziora i oceany, aż do ostatniej kropli. Wkraczać będą do domów ludzi takich jak ty, a zastawszy rodzinę u stołu, pożrą ich wszystkich: z obiadem, stołem, oknami, firankami i domem” mówi sama artystka.

Kurator wystawy Paweł Wątroba podkreśla, że prace Grzymały tworzą własną mitologię kryzysu katastrofa nie jest tu jednorazowym zdarzeniem, lecz trwałym stanem zawieszenia. To przestroga przed utratą kontroli nad światem, który wydawał się stabilny.

Obie ekspozycje będzie można oglądać w bytomskim CSW Kronika do 6 czerwca. To wyjątkowa okazja dla mieszkańców Bytomia i okolic, by zanurzyć się w refleksyjnej podróży przez barwy i formy ukazujące zarówno piękno, jak i zagrożenia współczesności.

Opierając się na: Bytomskie Centrum Kultury

Autor: krystian