Prawie 2,5 promila alkoholu miała 38-letnia kobieta, która zajmowała się swoją 2-miesięczną córką. Dziewczynka trafiła do pogotowia rodzinnego. Mieszkanka Tarnowskich Gór usłyszała już zarzut. Prokurator objął ją policyjnym dozorem. Teraz o dalszym losie kobiety zdecyduje sąd. Grozi jej do 5 lat więzienia.
W poniedziałek wieczorem dzielnicowy z Miechowic został powiadomiony przez obsługę jednego z bytomskich hoteli o pijanej kobiecie, pod opieką której jest małe dziecko. Policjant był już po służbie więc o wszystkim od razu powiadomił dyżurnego z komisariatu w Miechowicach. Skierowani na miejsce mundurowi w jednym z pokoi hotelowych zastali 38-latkę oraz jej 2-miesięczną córkę. Kobieta była pijana. Badanie alkomatem wykazało u niej prawie 2,5 promila alkoholu. Stróże prawa ustalili, że pijana matka wraz z dzieckiem mieszka w Tarnowskich Górach. Dziewczynka trafiło do pogotowia rodzinnego, natomiast kobieta została przewieziona do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu tarnogórzanka usłyszała zarzut, a zebrana w tej sprawie dokumentacja trafi do sądu rodzinnego. Prokurator objął kobietę policyjnym dozorem. Grozi jej do 5 lat więzienia.