Opera Śląska podsumowała 2020 rok



Miniony rok był niezwykle ciężki dla nas wszystkich. Wielu z nas musiało zmienić swoje plany i przyzwyczajenia aby dostosować się do nowej rzeczywistości. Nie inaczej było w działającej w Bytomiu Operze Śląskiej.

Na 2020 rok przypadał jubileuszowy 75. sezon artystyczny opery. Artyści mieli w planach wiele ciekawych wydarzeń i choć panująca w kraju sytuacja mocno je skomplikowała, to i tak miniony rok obfitował w wiele ciekawych i innowacyjnych wydarzeń. – Pandemia mocno odcisnęła piętno na życiu artystycznym wszystkich instytucji. Musieliśmy przearanżować lub przewartościować sporo działań, które zwykle wykonywaliśmy. Nie było to łatwe. Sztuka operowa jest bowiem sztuką widowiska. Codziennie powstawały nowe pomysły na wspólną integrację z operą, muzyką, baletem. Transmisje spektakli operowych z największych scen operowych świata, ćwiczenia typu balletfit dla dorosłych i lekcje baletowe dla dzieci, quizy operowe czy projekt „Tajemnice opery”, dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. To był też dla nas rok jubileuszowy, z przypadającym 75. sezonem. - opowiada dyrektor Opery Śląskiej w Bytomiu, Łukasz Goik. - Jako pierwsi w Polsce zorganizowaliśmy online inscenizowany koncert - galę „Razem w każdym wymiarze”. Symbolicznie spotkaliśmy się z naszą publicznością za pośrednictwem internetu. Nasi soliści i goście (Małgorzata Walewska, Aleksander Teliga) śpiewali z pustych miejsc, zwykle zajmowanych przez widzów – dodaje.

To nie jedyne działania jakie podjęła w minionym roku Opera. Jako pierwszy online został zaprezentowany mazur ze „Strasznego dworu” Stanisława Moniuszki z jednoczesnym udziałem Chóru, Baletu i Orkiestry Opery Śląskiej. Miał ponad 10 tysięcy wyświetleń na kanale YouTube. W czerwcu na platformie VOD zaprezentowany został spektakl „Don Desiderio” Józefa Michała Ksawerego Poniatowskiego. Jesienią przygotowano widowisko muzyczne z piosenkami z repertuaru Starszych Panów, a Kameraliści Opery Śląskiej zaprosili na wyjątkowe „Urodziny Beethovena”. Udało się też zrealizować - w siedzibie Opery i z udziałem publiczności - premierę spektaklu teatralno-muzycznego „Callas. Master Class” w reżyserii Roberta Talarczyka. W grudniu swoją premierę internetową miała „Łucja z Lammermoor” Gaetana Donizettieg, laureatami Teatralnych Nagród Muzycznych Gabrielą Gołaszewską i Stanislavem Kuflyukiemn w rolach głównych. Na spektakl sprzedano prawie 5,5 tys. biletów. Kolejnym wyzwaniem po wspomnianej transmisji były telewizyjne relacje koncertu „Kolędy świata”, które oglądano w ponad 100 tys. domów.

W czasie tegorocznego karnawału Opera Śląska jest przygotowana na kazdą okoliczność. Dzięki platformie na stronie internetowej Opery Śląskiej www.opera-slaska.pl, jeszcze w tym miesiącu będzie można zobaczyć operetkę „Zemsta nietoperza”. Planowana jest również transmisja online na żywo z Opery Śląskiej spektaklu „Rzekoma ogrodniczka. La finta giardiniera” Wolfganga Amadeusza Mozarta. Jeśli, decyzją rządu będzie możliwość organizacji spektaklów z udziałem widzów „Rzekomą ogrodniczkę”, a także „Łucję z Lammermoor” będzie można zobaczyć z widowni Opery Śląskiej jeszcze w styczniu. W dalszej kolejności planowana jest też opera Giacomo Pucciniego „La rondine” („Jaskółka”) - spektakl realizowany w koprodukcji z Meininger Staatstheater.

- Oczywiście cały czas liczymy, że jak najszybciej, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa, otworzymy naszą widownię dla melomanów. Jednocześnie ten rok pokazał, że opera musi funkcjonować równolegle, nie tylko w świecie rzeczywistym, ale także wirtualnym. Budujemy archiwum naszych onlinowych prezentacji, rozszerzamy repertuar w internecie. A wszystko zgodnie z naszym hasłem „Opera blisko ciebie”– dodaje dyrektor Goik.

Autor:
Zdjęcia: arch. Opery Śląskiej