Manicure hybrydowy powstał po to, by ułatwić życie wszystkim zapracowanym kobietom. Jednak nadmierne korzystanie z tego dobrodziejstwa może z czasem przynieść nie do końca pozytywne efekty, zwłaszcza jeśli nie dajemy naszym paznokciom chwili wytchnienia na regenerację pomiędzy kolejnymi wizytami u kosmetyczki. Jeśli jednak czujemy, że nasze dłonie są nagie bez koloru na paznokciach, rozwiązanie może kryć się za manicure’m półhybrydowym.
Ta metoda nie traci nic z wytrzymałości hybrydy, a jednocześnie jest zabiegiem mniej inwazyjnym dla naszych dłoni. Dzięki temu nadal możemy mieć pięknie pomalowane paznokcie bez ciągłego poprawiania ich wyglądu czy uzupełniania odprysków, bez niemiłego poczucia, że nasze paznokcie z dnia na dzień stają się coraz słabsze.
Zalety manicure’u półhybrydowego
Półhybryda to nic innego jak połączenie klasycznego lakieru do paznokci z lakierem, a dokładnie topem hybrydowym. Niewtajemniczeni mogą nie wiedzieć, co to jest top do hybrydy. To ostatnia warstwa w manicure, która nadaje lakierowi błyszczące lub matowe wykończenie oraz zabezpiecza pozostałe warstwy przed czynnikami zewnętrznymi. Jeśli chcemy wykonać manicure półhybrydowy, musimy wyposażyć się w dobrą odżywkę do paznokci, klasyczny lakier w wybranym kolorze oraz top do hybryd i oczywiście lampę UV. Taki zabieg nie wymaga piłowania płytki paznokcia jak w przypadku zwykłej hybrydy, dzięki czemu nie niszczymy dodatkowo jej powierzchni. Co więcej, zastosowanie odżywki pozwala na jeszcze lepszą ochronę paznokcia poprzez izolację od lakieru. Najważniejsze, o czym musimy pamiętać, jest to, aby lakier kolorowy dokładnie wysechł przed nałożeniem topu hybrydowego. W przeciwnym razie efekt może być zupełnie odwrotny do zamierzonego – lakier pod wpływem światła lampy UV może zwijać się i pękać, co zdecydowanie nie doda mu walorów estetycznych. Po około 20 minutach, gdy mamy pewność, że jest suchy, nakładamy na wierzch top do paznokci hybrydowych i utwardzamy w lampie. Takie rozwiązanie to nie tylko ulga dla naszych paznokci, ale także oszczędność czasu. Co więcej, manicure półhybrydowy może okazać się doskonałym wstępem dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z hybrydami. Mniej przygotowań i etapów samego zabiegu pozwoli na dobre i dokładne wdrożenie w ten proces.
Co to jest top no wipe?
Tak jak w przypadku manicure’u hybrydowego, tutaj także możemy zdecydować się na top do paznokci w wersji top coat lub no wipe. Pierwsza z nich wymaga przetarcia finalnej wersji lakieru wacikiem nasączonym cleanerem (płynem oczyszczającym), gdyż po utwardzaniu światłem UV zostaje na paznokciu lepka warstwa zwana dyspersyjną. Natomiast druga wersja topu nie potrzebuje już naszej interwencji – paznokieć po wyjęciu z lampy jest od razu gotowy do zadań specjalnych. Taka alternatywa jest coraz bardziej popularna. Wykonywanie dokładnego manicure’u hybrydowego zajmuje co najmniej godzinę, zatem każda zaoszczędzona minuta jest na wagę złota.
Top do hybryd to wisienka na torcie!
Największe znaczenie w manicure zarówno hybrydowym, jak i półhybrydowym ma oczywiście warstwa kolorowa. To na tym etapie musimy zdecydować, czy chcemy eleganckie jednokolorowe paznokcie, malowane wzory czy też trójwymiarowe ozdoby. Jednak nie możemy deprecjonować znaczenia topu, bo to on nadaje końcowy efekt. Zależnie od naszych upodobań, top na hybrydy występuje w wersji matowej lub błyszczącej, dostępny jest również z brokatem. Ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia, bo w sklepie Cosmetics Zone. znajdziemy nie tylko wszelkie możliwe kolory lakierów, ale także pełną paletę baz i topów.
