Bytomscy radni przyjęli w poniedziałek, 27 listopada program polityki zdrowotnej, który wprowadza dofinansowanie do leczenia niepłodności metodą in vitro. Za przyjęciem programu głosowało 15 radnych, przeciwko było 8, a jeden wstrzymał się od głosu. Kolejnym krokiem będzie ogłoszenie otwartego konkursu, w ramach którego miasto wyłoni realizatora programu.
- Dla wielu par bariera finansowa związana z procedurą in vitro jest nie do pokonania, a trzeba jasno podkreślić, że niepłodność to choroba, której leczenie powinno być finansowane i dostępne dla rodzin starających się o dziecko, podobnie jak w przypadku innych chorób. Bez uprzedzeń i dorabiania ideologii. Cieszę się, że Bytom dołączył do samorządów, które wyciągają pomocną dłoń do rodzin starających się o dziecko - mówi prezydent Mariusz Wołosz.
Działania zmierzające do uruchomienia w naszym mieście programu polityki społecznej „Dofinansowanie do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców miasta Bytomia na lata 2023 - 2026”, rozpoczęły się już kilka miesięcy temu. W sierpniu bytomscy radni przyjęli uchwały zabezpieczające na początek 650 tys. zł na realizację programu w kolejnych latach. Następnie projekt programu został przekazany do zaopiniowania Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
Pozytywna opinia Agencji Oceny Technologii Medycznych
Urząd Miejski w Bytomiu opracował dokument w oparciu o licencjonowany program Miasta Łodzi, które realizuje przedsięwzięcie od 2016 roku. Jego autorem jest prof. Sławomir Wołczyński z Kliniki Rozrodczości i Endokrynologii Ginekologicznej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
- Założeniem naszego programu jest zapewnienie bytomskim parom równego dostępu do procedury zapłodnienia pozaustrojowego, która z uwagi na wysoki koszt jest niedostępna dla wszystkich zainteresowanych. Koszt jednej procedury wynosi średnio od 8 do 12 tys. zł, w zależności od ośrodka - mówi prezydent Mariusz Wołosz.
Założenia programu polityki zdrowotnej
Do programu zakwalifikowanych zostanie co najmniej 35 par, a każda z nich będzie mogła podejść do maksymalnie trzech procedur. Program zakłada dofinansowanie w wysokości do 6 tys. zł do jednej procedury biotechnologicznej, jednak nie więcej niż 80% kosztów całej procedury.
- Różnicę pomiędzy całkowitym kosztem procedury obejmującym: badania kwalifikujące, nadzór nad stymulacją mnogiego jajeczkowania, niezbędne badania wirusologiczne i mirobiologiczne, koszty leków oraz przechowywania zarodków i komórek jajowych po okresie opisanym w programie leżą po stronie pacjentek - mówi Jarosław Więcław, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej.
Kto będzie mógł skorzystać z programu
Z programu będą mogły skorzystać pary z Bytomia, które nie mogą zajść w ciążę poprzez naturalne zapłodnienie oraz spełniają poniższe wymogi formalne oraz medyczne.
Warunki formalne:
- Para w dniu kwalifikacji do Programu posiada miejsce zamieszkania w Bytomiu oraz rozlicza się z podatków z Urzędem Skarbowym w Bytomiu w okresie co najmniej 3 pełnych miesięcy poprzedzających dzień kwalifikacji do Programu.
- Pary (kobieta i mężczyzna) muszą przedłożyć realizatorowi wypełniony druk świadomej zgody na udział w Programie, a także podpisać oświadczenie, że nie są obecnie uczestnikami innego Programu o podobnym charakterze finansowanym ze środków publicznych.
- Do Programu będą mogły zgłaszać się pary pozostające w związku małżeńskim lub w związku partnerskim (zgodnie z definicją dawstwa partnerskiego określoną w art. 2 ust. 1 pkt 8 ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o leczeniu niepłodności).
- Szybkiej kwalifikacji podlegają pary ze schorzeniem nowotworowym, u których stosuje się mrożenie gamet lub zarodków w celu zachowania płodności.
Warunki medyczne
- Wiek kobiet mieści się w przedziale 20-40 lat, a w ocenie biochemicznej i ultrasonograficznej mają one szansę na stymulację mnogiego jajeczkowania (AMH powyżej 0,7 ng/ml i co najmniej trzy pęcherzyki w jajniku).
- Warunkowo do Programu mogą zostać zakwalifikowane pary, w których kobieta jest w wieku do 42 lat i stężenie AMH jest równe lub przekracza 1,2 ng/ml.