Jak z Bytomia powstał kryminał Najmilsi - autorzy o absurdzie i czarnym humorze

W Beceku zrobiło się głośno o Bytomiu jak o mieście, które zainspirowało nietypowy kryminał. Czytelników przyciągnęła mieszanka czarnego humoru, groteski i narracji z zaświatów, a autorzy opowiadali o tym, co naprawdę zapalało ich wyobraźnię.
- Narracja z zaświatów i kamienica jako scenografia
- Opowieści o pisaniu w Beceku
- Bytom jako nieoczekiwane tło dla czarnej opowieści
Narracja z zaświatów i kamienica jako scenografia
Za scenariuszem książki stoi duet pisarski Wojciech Chmielarz i Jakub Ćwiek, którzy wspólnie stworzyli powieść zatytułowaną Najmilsi. To kryminał prowadzony z perspektywy zmarłego narratora — młodego dziennikarza Julka — który znika w zagadkowych okolicznościach. Autorzy wprowadzają czytelnika w świat, gdzie śmierć nie kończy obserwacji, lecz staje się punktem wyjścia do rozwiązywania tajemnicy.
Główną osią fabuły jest postać Marcina Lorenca, byłego korespondenta wojennego, który po latach spędzonych w strefach konfliktu trafia do pewnej bytomskiej kamienicy. Tam wydarzenia przybierają charakter absurdalny i groteskowy — to właśnie zestawienie doświadczeń z pola bitwy i codziennej miejskości daje książce nietypowy ton. Autorzy wykorzystują ekscentryzm lokatorów kamienicy, by stworzyć galerię postaci będących jednocześnie zabawne i niepokojące.
Opowieści o pisaniu w Beceku
Spotkanie z autorami odbyło się w Becku, gdzie publiczność mogła usłyszeć o procesie twórczym i inspiracjach stojących za powstaniem powieści. Rozmowy dotyczyły zarówno warsztatu literackiego, jak i wyboru perspektywy narracyjnej — decyzji, by śledzić śledztwo przez pryzmat umarłego bohatera. Dyskusje ujawniały, jak ważne dla autora były elementy czarnego humoru oraz momenty groteski, które rodzą specyficzną atmosferę książki.
Na spotkaniu pojawiły się też wątki dotyczące tego, jak realia miejskie wchodzą w tekst i jak autorzy przetwarzają lokalne detale na literackie motywy. Organizatorzy opublikowali materiały fotograficzne ze spotkania dzięki zasobom archiwum UM Bytom, co pozwoliło dokumentować wydarzenie i pokazać miejsce, gdzie literacka premiera stanęła twarzą w twarz z publicznością.
Bytom jako nieoczekiwane tło dla czarnej opowieści
Miasto pojawiło się w książce nie jako bezduszna sceneria, lecz jako źródło specyficznych historii i atmosfery. W Bytomie codzienność spotyka się z elementami groteski, a stare kamienice stają się naturalnymi scenami dla narracji pełnej niedopowiedzeń. To właśnie lokalne realia, ich niedoskonałość i charakter, zainspirowały autorów do zarysowania świata, w którym sensacja miesza się z absurdem.
Dla czytelników z regionu spotkanie było okazją, by zobaczyć własne miasto przełożone na literacki kod — z humorem, ironią i miejscami mrocznym spojrzeniem. Wojciech Chmielarz i Jakub Ćwiek pokazali, że inspiracja może kryć się tuż za progiem, a Bytom stał się punktem wyjścia do opowieści, która nie boi się śmiechu nad czymś, co z pozoru wydaje się tragiczne.
na podstawie: Urząd Miejski Bytom.
Autor: krystian